Nikt cię nie uważa za drwala jak zetniesz jedno drzewo, ale wyruchaj jedną kozę i niby od razu jesteś zoofilem
Poznałem w pociągu piękną żydówkę, super nam się ze sobą rozmawiało i atmosfera była wyśmienita. Zaczęliśmy się w końcu zbliżać do jej stacji.
- Podaj mi Twój numer - poprosiła
- Nam dają imiona - odparłem
Mały Żyd prosi mamę:
-Mamo kup psa
Mama: -Nie
-Mamo, proszę, kup psa
-Przecież mówię, że nie
-Mamo, no weź, proszę, no kup psa
-Powiedziałam Nie! Idź na podwórko, może komuś innemu uda Ci się go sprzedać!
Idzie cyganka z małym cyganem przez park.
A tam na alejce pełno gołębi.
Mały się pyta:
- Mamo masz trochę chleba?
- Nie, zjesz bez chleba.
Moja dziewczyna - studentka dziennikarstwa, postanowiła sprawdzić jak ludzie w naszym mieście zareagują na kobietę w burce. Przebrała się cała na czarno a tam gdzie jest ten otwór na oczy umalowała się na ciemniejszą, egzotyczną karnację. Została dwa razy opluta, zwyzywana, raz została uderzona "z liścia" i raz kopnięta. A nie zdążyła nawet wyjść z pokoju.
Co robi samobójca w toalecie?
Próbuje się załatwić.
– Coś się stało? Widzę, że jesteś smutna.
– Wracam od lekarza. Nie mogę uprawiać seksu przez dwa tygodnie.
– Czemu?
– Wyjeżdża z rodziną na wakacje.
Żona jest jak prezerwatywa. Więcej czasu spędza w twoim portfelu niż na twoim fiucie.
Dziadek parkuje starego rzechowatego maluszka pod sejmem. Wyskakuje ochroniarz:
- Panie, zjeżdżaj pan stad! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to:
- Ja się nie boje, mam alarm.
Stary mężczyzna przychodzi do czarownika i prosi, żeby usunął klątwę, która wisi nad nim od 30 lat. Czarownik mówi, że owszem, usunie, ale dopiero wtedy, gdy pozna dokładnie słowa klątwy.
- To brzmiało mniej więcej tak: 'I czynie was mężem i żoną'.
Żona do męża:
- Kochanie zjesz kanapki z pasztetem?
- Nie pójdę do salonu.
Szkoda, że latanie do krajów muzułmańskich jest teraz takie niebezpieczne.
Chciałbym kiedyś zobaczyć Wieżę Eiffla.
Siostra poprosiła mnie, bym zdjął jej ciuchy.
Zdjąłem więc bluzkę.
Wtedy powiedziała "Zdejmij spódnicę"
Zdjąłem spódnice.
"Zdejmij stanik i majtki"
Posłuchałem.
Po wszystkim spojrzała mi prosto w oczy i powiedziała, że nie chce więcej przyłapać mnie na chodzeniu w jej ubraniach.
- Halo? Szpital psychiatryczny?
- Tak, słucham?
- Samochód mi ukradli i złodzieja szukam.
- No i do nas pan dzwoni? Na policję pan dzwoń!
- Nie, nie. Wiem co robię. Widzi pan, to była Multipla rocznik 1996.
Dzisiaj jadąc metrem wpadłem na moją ex.
To był jeden z najfajniejszych dni od kiedy jestem motorniczym w metrze.
Grecy wymyślili matematykę, żeby Europa wiedziała, ile umoczyła.
Namawianie kobiet na seks jest jak wyjmowanie musztardy ze słoika. To łatwe kiedy masz nóż.
Gdy po 27 latach małżeństwa zmarła moja żona poczułem się strasznie samotny. Postanowiłem zalogować się na jednym z serwisów randkowych i poznać bratnią duszę. Niemal od razu umówiłem się na kolację z jakąś kobietą. Była świetna, wszystko potoczyło się bardzo szybko, po kilku drinkach wylądowaliśmy u mnie i kochaliśmy się całą noc. Nie zrozumcie mnie źle – nigdy nie zapomnę swojej żony, ale nowa miłość dała mi nadzieję, że mogę znowu żyć. Obiecała nawet, że będzie przy mnie na jutrzejszym pogrzebie mojej żony.
Gdy moja dziewczyna powiedziała mi, że będę ojcem, od razu zacząłem myśleć o imieniu.
Po długim namyśle w końcu wybrałem imię Carlos
...i osiedliłem się w Meksyku.
Dwóch ssmanów poszło na fajkę za komorę w Auschwitz.
Nagle dobiega ich gromkie: .."HUUUUURRRRAAAAAA"
- Hans co się to kurwa dzieje? - pyta jeden zdziwiony.
- Heh, spoko, to tylko cyganie obczaili, że prysznice to fejk..