Możecie mówić co chcecie o pedofilach, ale oni przynajmniej zwalniają kiedy przejeżdżają obok szkoły.
Terapeutyczna grupa wsparcia.
- Nazywam się Ania. Od 30 lat robię facetom manicure. Wczoraj dowiedziałam się, że to nie nazywa się manicure…
Dorych żydów można podzielić na dwie grupy:
- dobrzy ale już umarli
- dobry bo już umarli
Historia kotem się toczy
- Kto to jest antysemita?
- To jest ktoś, kto widział już ambasadora Izraela.
- w sprawie reparacji, Niemcy stwierdzili że chuja dostaniemy.
- a to dlatego odesłali nam Tuska?
Dwóch Policjantów podczas patrolu przechodzi obok biblioteki. Z zaciekawieniem zaglądają do środka nie wiedząc zbytnio co to...
- Jeden postanawia wejść. W środku bibliotekarka już wie ze bedzie wesoło. Wyjasniła mu że można wypozyczać książki i podaje mu pierwszą z brzegu: "LOGIKA"
-A co to jest ta LOGIKA - pyta policjant
-Taka nauka o wyciąganiu wnosków, może być dla pana pomocna w pracy. Np: Czy ma pan zwierzęta?
- Tak
- Hmm powiedział Pan zwierzeta, więc wnioskuje że sa to rybki bo żadko pan jest w domu z uwagi na pracę.
- NO TAK!
- Jak ma pan zwierzeta to pewnie musi pan sie nimi zajmować czyli jest pan czuły i opiekuńczy. Pewnie ma pan Żonę?
- NO TAK!
- Czyli ma pan pewnie też dzieci?
- TAK!
-Czyli nie jest pan gejem! I to wiemy tylko dlatego ze powiedział mi pan o rybkach!
- Gość zachwycony wychodzi z książką do kolegi.
- Co to jest ta Logika?
- Masz rybki?
- Nie...
- To jesteś pedałem.
Tata zawsze nam powtarzał: "Nie otwierajcie drzwi od piwnicy".
Ale wreszcie wczoraj, jak go nie było, podkradliśmy się tam i otworzyliśmy je.
i tam są domy, ulice i ludzie - tak jak w telewizorze.
- Tato, pani od matematyki chce się z tobą spotkać.
- A co się stało?
- Ona mnie pyta ile jest 7 razy 9. Odpowiadam, że 63. Ona mnie pyta ile jest 9 razy 7. Odpowiedziałem: Do chuja, co za różnica?
- Rzeczywiście, co za różnica... Dobrze, zajdę do niej.
Następnego dnia syn znowu wraca ze szkoły:
-Tato, byłeś już w szkole?
- Jeszcze nie.
- Jak pójdziesz, zajrzyj jeszcze do WF-isty.
- Po co?
- W trakcie gimnastyki kazał mi podnieść lewą rękę. Podniosłem. Potem prawą. Podniosłem. Potem poprosił podnieść lewą nogę. Podniosłem. A teraz - mówi - podnieś i prawą nogę. Ja mu na to: Co, mam na chuju stanąć?
- No tak, rzeczywiście... Dobrze, zajdę i do niego.
Kolejnego dnia syn znowu wraca ze szkoły:
- Tato, byłeś już w szkole?
- Jeszcze nie.
- To już nie chodź. Wyrzucili mnie.
- Co ty mówisz? Dlaczego?
- Wezwali mnie do dyrektora, wchodzę do gabinetu, a tam siedzi nauczycielka matematyki, WF-ista i pani od polskiego...
- Pani od polskiego? Na chuj tam ona przyszła?
- Właśnie tak zapytałem...
W Warszawskim tramwaju pobito murzyna. Na komisariacie zeznają uczestnicy zajścia – pierwszy poszkodowany murzyn:
- Ja nic nie wiedzieć. Ja jechać sobie spokojnie autobusem, aż tu nagle dostać najpierw w twarz od jednego, a potem od drugiego.
Zeznaje student :
- No jadę sobie tramwajem i jadę. Nagle patrzę, a murzyn staje mi na nogę. Myślę sobie, że to murzyn, pewnie zaraz zejdzie, dam mu minutę. Odczekałem minutę z zegarkiem w ręku, ale murzyn nie zszedł. Dałem mu jeszcze jedna minutę, potem kolejna i w ten sposób kilka minut minęło. W końcu nie wytrzymałem i walnąłem murzyna w ryj.
Zeznaje świadek :
- Jadę sobie tramwajem i widzę murzyna oraz studenta. Patrzę, a student co chwile zerka, a to na zegarek, a to na murzyna i w pewnym momencie jak mu nie przywali.
Myślałem ze się w całej Polsce zaczęło.
Dwóch kumpli wyszło na spacer ze swoimi psami. Jeden z labradorem, drugi z jamnikiem. Jeden kolega mówi do drugiego:
- Może wejdziemy na piwko?
- Nie wpuszczą nas przecież z psami.
- Nie marudź, rób to co ja.
Pierwszy z labradorem wchodzi do środka i od razu słyszy od barmana:
- Przepraszam Pana, ale nie wolno wchodzić z psami
- Ale to pies przewodnik.
- Oczywiście, przepraszam. Zapraszam do środka.
Po chwili wchodzi drugi z jamnikiem.
Barman od wejścia:
- Przepraszam, nie wolno wpuszczać psów do baru
- Ale to pies przewodnik
- Proszę pana, to jamnik...
- KURWA DALI MI JAMNIKA?
- O, przepraszam. Proszę wejść
Na ławce siedzi żyd i zoboczeniec obok nich przechodzi zajebista laska i zoboczeniec mówi do żyda
- dawaj ja wyruchamy
a żyd na to
- ale z czego
Na tapczanie siedzi len
Nic nie robi caly dzien
Czarna skore ma ten nasz kolezka
Z murzynami w gettcie mieszka
Czasem rozboj czasem wlam
Taki jest murzyna plan