Jeśli kobieta jest w ciąży i pójdzie pływać to czy technicznie jest statkiem podwodnym?
W synagodze kontrola z urzędu skarbowego.
Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:
- A co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
- Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo.
- Aha..
Po chwili namysłu:
- A co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
- Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo.
- Aaa..
Myśli, myśli i w końcu:
- A co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
- Wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam takiego huja jak ty, na kontrolę.
W upalne dni, życie w Korei jest łatwiejsze – rano zostawiasz psa w aucie, po południu masz gotowy obiad.
Hans zabiera grupkę Żydów z obozu do lasu na gry i zabawy. Żydzi z ciekawości krzyczą.
- Hans! Hans! Ile będzie grup?
Hans się obraca i spokojnym głosem mówi:
Grób będzie jeden.
Poznałem w pociągu piękną żydówkę, super nam się ze sobą rozmawiało i atmosfera była wyśmienita. Zaczęliśmy się w końcu zbliżać do jej stacji.
- Podaj mi Twój numer - poprosiła
- Nam dają imiona - odparłem
- Tato, a gdzie się z tatą poznaliście?
- Na domówce Jasiu.
- A w jaki sposób?
- Chciałem zawiązać buty i wtedy wszedł twój tata.
Siostra mówi do brata
-ej mogę cię o coś zapytać?
Brat na to
- no jasne przecież wiesz że nicc mnie nie zaskoczy.
Siostra na to
- no dobra. Więc...masz tak dużego jak Tata?
Co to jest agresja?
- Jest to każda wojna nieuzgodniona ze Stanami Zjednoczonymi albo Unią Europejską.
W 2019 roku ma wejść nowy program emerytalny - emerytowani esbecy i dawni funkcjonariusze reżimu komunistycznego będą mogli przechodzić przez pasy na czerwonym świetle.
Jeśli chodzi o rozpad małżeństwa, wina zawsze leży po obu stronach... Po stronie żony i teściowej.
Czy danie klapsa może być traktowane jako bicie dziecka ?
- Zależy, podczas stosunku raczej nie
Przychodzi czarnuch do restauracji i woła Kelnera:
- Kelner! Poproszę jakiś afrykański przysmak
Kelner na to:
- Wody ?
-Czym różni się martwy płód od salcesonu ?
-Salceson mnie nie podnieca!
Żona pokazuje mężowi magazyn mody z najnowszymi modelami zimowymi i mówi:
– Chciałabym mieć takie futro…
Mąż:
– To jedz Whiskas…
Facet wchodzi z pistoletem do baru i pyta:
– Kto pieprzył moją żonę??
Głos z końca sali:
– Nie masz tylu nabojów.
Kontrolna wizyta ciężarnej u ginekologa:
– Ojciec będzie przy porodzie?
– Nie sadzę, nie przepada za moim mężem.
Do wytwórni pasztetów przyjechała kontrola z sanepidu.
Inspektor pyta:
– Czy ten pasztet z zająca jest naprawdę z zająca?
– Tak, ale prawdę mówiąc dodajemy jeszcze koninę.
– A w jakich proporcjach?
– Pół na pół… Jeden zając, jeden koń.
Deszcz meteorytów obserwuje zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie.
Teściowa nie zdążyła…
W pociągu podróżny zwraca się do współpasażerki:
– Czy mogłaby Pani powiedzieć synkowi, żeby przestał mnie przedrzeźniać?
– Oczywiście. Jasiu, przestań zachowywać się jak kretyn!
Turysta pyta, ile kosztuje przejażdżka łodzią po jeziorze Genezaret.
- 500 dolarów - informuje przewoźnik.
- To strasznie dużo - bulwersuje się turysta.
- Owszem, ale to przecież po tym jeziorze Jezus piechotą chodził!
- Nie dziwie się! Przy takich cenach...