Spotyka się Beduin na pustyni z białym. Biały ma papugę na ramieniu, a Beduin węża wokół szyi.
- Te, biały... - mówi Beduin - coś ty za jeden?
A on mu: - Polak.
- Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie w tej Polsce.
- A napijemy się od czasu do czasu
- A napijesz się jednego?
- A napiję!
- Ale wiesz, to taki ciepły, mocny bimberek, z bukłaka...
- Dawaj!
Wypił jednego i nic. Beduin nie wierzy i pyta:
- A drugiego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał. Polak wypił i nic.
- A trzeciego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał. Polak wypił i tylko rękawem otarł gębę...
- A czwartego!?
Wtedy odzywa się zniecierpliwiona papuga Polaka:
- I czwartego, i piątego, i szóstego też, i wpierdol dostaniesz i tego robaka Ci zjemy...
Panienka robi facetowi loda i co 2 minuty wybiega do kuchni, po czym wraca i dalej kontynuuje, sytuacja się powtarza kilka razy, wreszcie gość się pyta po co lata cały czas do kuchni ?
Panienka mu na to:
- Masz tyle sera że muszę chlebem przegryzać...
Byle sobie facet, niedorajda życiowa - żona go robiła w jajo, dzieci nie lubiły, kiepska praca, 20 lat bez awansu, bez pieniędzy itd.,. dla kolegów popychadło. Któregoś razu idzie przez las - patrzy a na drodze siedzi magla żabka I omowi do niego:
- Znam Cię. Znam twoje problemy - wiem , ze jesteś dobrym człowiekiem - pomogę ci. Idź do domu i zobacz jak będziesz żył od dzisiaj. Koleś się popukał w czoło i poszedł do domu. I o dziwo ...ZASKOCZENIE!
...
Żona pięknie ubrana lata wokół niego, dzieci ciągną na spacer. Na drugi dzień w pracy propozycja awansu, kasa się sypnęła, koledzy na okragło .... PIĘKNIE ! Koleś aż nie może uwierzyć i myśli - musze pójść do tej żabki i jej podziękować! Idzie do lasu spotyka ta żabkę i mówi:
Tyle dla mnie zrobiłaś, jestem szczęśliwym człowiekiem, odmieniłaś moje życie ! Co mogę dla Ciebie zrobić, może przynajmniej w małym procencie wynagrodzę ci te uczynność.
Żabka na to:
- Przeleć mnie.
A facet z zażenowaniem:
- Ale jak,.... precież ty taka mała jesteś, jak mam to zrobić ?.....
Żabka - wiesz... mam ograniczone możliwości i nie zmienię się w 25 letnia, piękna, dorodna blondynkę z wielkimi cyckami.... Szczyt moich możliwości, to gdzieś ... 12 lat.
Facet:
- Ok, niech będzie dwunastolatka.
Żaba sie w mig zmieniła w 12 tke - facet ja przeleciał.
- ...
- ...
- ... I taka jest prawda Wysoki Sadzie, a nie to, co opowiada ta gówniara!!!
Jasiu się pyta brata, jak ma wysłać walentynke. Ten mu doradza, żeby zaczął jak romantyk, a zakończył jak prawdziwy macho..
Wieć Jasiu pisze:
Na górze róże
na dole fiołki.....
SSIJ MI PAŁE
Stary wilk morski spotyka w porcie zamyślonego młodego marynarza.
- Co robisz chłopcze?
- Myślę.
- Pamiętaj, że jak prawdziwy marynarz myśli to pali fajkę.
Następnego dnia:
- Widze że masz fajkę, a co w niej palisz?
-Tytoń oczywiście.
- Pamiętaj, że jak prawdziwy marynarz pali fajkę, to nie na tytoniu tylko na włosach łonowych swojej kobiety.
Nstępnego dnia znowu się spotykają.
- Co masz w tej fajce?
- Włosy łonowe mojej kobiety.
- To daj spróbować!
Stary wilk morski pyknął parę razy i mruknął z uznaniem:
- Mmmm... Rwane przy dupie!
Spotykają się 3 zwierzątka: Woskus z ucha, Pruchniaczek z zębów i Grzybek z pochwy. Woskus się przechwala, że u niego w domu jest bardzo czysto, wszystko za niego załatwiają patyczki. Pruchniaczek nie gorszy mówi, że u niego też jest luksusowo, bo wszystko załatwia szczoteczka. Na to Grzybek:
-A u mnie jest czysto bez niczyjej pomocy, tylko czasami wpada łyse bydle i mi rzyga w mieszkaniu.
A na to Pruchniaczek:
-Ja też znam tego skurwysyna!
Facet w aptece zgłasza reklamację prezerwatyw:
-Wasze prezerwatywy pękają.
A chłopczyk stojący obok dodaje:
-I spadywują.
Pewne małżeństwo jechało samochodem z Krakowa do Gdańska. Po kilku godzinach jazdy obydwoje byli zmęczeni i razem zdecydowali zatrzymać się w jakimś hotelu na kilkugodzinny odpoczynek, a właściwie na sen. Po kilku godzinach postanawiają dalej jechać i proszą o rachunek za wynajem pokoju. Ku ich zdziwieniu rachunek opiewa na zawrotna sumę 1500zł. Recepcjonista twierdzi że to jest standardowa stawka za wynajem. Małżeństwo chce rozmawiać z dyrektorem hotelu. Dyrektor spokojnie wysłuchuje zażaleń i stwierdza, że hotel jest wyposażony w kilka basenów, wielką salę konferencyjną, saunę i solarium, wszystko to było dla nich dostępne w ramach pobytu.
- Ale my z tego nie skorzystaliśmy!
- Ale mogliście państwo i za to proszę zapłacić.
Facet w końcu poddaje się i postanawia zapłacić. Wyciąga z portfela 500zł i wręcza dyrektorowi.
- Przepraszam, ale tu jest tylko 500zł.
- Zgadza się. Obciążyłem pana 1000zł za przespanie się z moją żoną.
- Ale ja nie spałem z pana żoną!
- Cóż, była tu, mógł pan...
Pukanie do drzwi. Otwiera kobieta. Za drzwiami stoi mężczyzna i trzyma pod pachą dwie trumny.
- Dziękuję myśmy niczego nie zamawiali.
- Proszę pani nie ma za co dziękować dzieci z koloni wróciły.
- Po czym poznać, że jesteś lewakiem?
- Gdy krytykujesz animacje Disneya za "zbyt mało feministycznych akcentów", ale masz gdzieś że ten koncern czerpie profity z niemal niewolniczej pracy kobiet.
Dlaczego Owsiak nie dostanie Pokojowrj Nagrody Nobla?
Po pierwsze: nie jest czarny.
Co się stanie jeśli odpadną ci ręce?
Nie będziesz mógł ich podnieść.
Wspomnienia kawalera:
Gdy byłem na weselach stare ciotki zawsze poklepywały mnie po ramieniu i mówiły "Nie martw się ty będziesz następny". Przestały to robić gdy ja zacząłem im robić tak samo tylko na pogrzebach.
Dlaczego najpierw powinno się zabić żonę, a dopiero później teściową?
Najpierw obowiązki potem przyjemności.
Jasio się pyta ojca:
- Tato dlaczego babcia się tak trzęsie?
- Nie gadaj tylko zwiększ napięcie
Żona do męża:
- Wychodzę na chwilę do sąsiadki. Rusz się i wykąp dziecko!
Po chwili w całym bloku rozlega się wrzask dziecka. Przerażona żona wbiega do łazienki i widzi jak mąż trzyma nad wanną dziecko za uszy.
- Co ty robisz?! Urwiesz mu uszy.
- A co mam ręce sobie poparzyć?
Wiesz co łączy biust i prawo jazdy?
- Wystarczy B
Co ma wspólnego morderstwo z gwałtem?
- Pewnie niedużo, ale w obydwóch ofiarą piszczy i się wyrywa.
Co można powiedzieć zarówno w łóżku jak i na rodzinnym obiedzie?
-Więcej nie zmieszczę
Co mówi Żyd w niemieckiej łaźni?
-Szkoda, że muszę się tobą umyć dziadku