Nad ranem wraca chłopak z imprezy, przechodził akurat przez dzielnice pełną kobiet lekkich obyczajów. Przechodząc obok bramy natknął się na swojego ojca, wychodzącego z burdelu.
- Tata?! co Ty tu robisz?!
- Wiesz Synek, za te parę groszy to już matki nie chciałem budzić.
- Dlaczego kobiety mają tyle pracy za dnia?
- Bo śpią w nocy i im się zbiera.
Siedzi sobie misio na polance i wącha palec i tak rozmyśla:
- To chyba miód...
Po czym znowu wącha palec
- A może to gówno...
I kolejny raz się zaciąga
- Nie, to raczej miód...
I znowu wącha palec
- Ale może jednak gówno...
Zaciąga się kolejny raz
- To na pewno miód
Zadowolony z siebie przestaje wąchać palec. Jednak po chwili rozmyślania:
- Ale skąd kurwa w dupie miód?
- Jak się nazywa blondynka pomiędzy dwiema brunetkami?
- Przepaść intelektualna.
Mężczyzna przychodzi do doktora i mówi:
- Doktorze, bardzo mnie niepokoi fakt, że mój syn przespał się z taką jedną dziewczyną... i ona zaraziła go taką jedną, wstydliwą chorobą...
- Niech przyjdzie do mnie, coś poradzimy - odpowiedział doktor.
- Ale to jeszcze nie wszystko... Syn zaraził służącą!
- Nieprzyjemna sytuacja...
- I to jeszcze nie wszystko, doktorze. Ja zaraziłem żonę...
- No patrz pan - wykrzyknął z oburzeniem doktor. - Jedna dziwka, a zaraziła tylu przyzwoitych ludzi!!!
Jest takie jezioro które leczy ludzi..
Wchodzi do niego facet bez ręki... pływa, pływa... jeb, nowa ręka
Wchodzi facet bez nogi... pływa, pływa... jeb, nowa noga
Wjeżdża facet na wózku inwalidzkim... jeździ tu i z powrotem... wyjeżdża na brzeg... jeb, nowe opony
siedzi gość w filharmonii i czuje że coś jebie gównem, trąca typa co siedzi przed nim i pyta:
- przepraszał zesrał się pan?
- tak, a o co chodzi?
Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi:
- Panie doktorze żona mnie zdradza, a mi nie rosną rogi.
- Proszę pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie.
- Uff, a już myślałem że mam niedobór wapnia
- Panie, a dobry to odkurzacz?
- Tak, bardzo bobry.
- A mocno ciągnie?
- Panie, aż łzy lecą...
- Ile pan ma lat - pyta młoda Pani redaktor.
- 65
- Oj, nie dała bym.
- A ja i prosić bym się nie ośmielił.
Uprawiał koleś seks kilka godzin z jedną laską i zaczął odczuwać zmęczenie, więc powiedział do dziewczyny:
- Teraz ty na górze.
Ona:
- Zbyt wiele dziewczyn przede mną to ty raczej nie gwałciłeś, co?
Jak się nazywa brudny rumun??
Po prostu rumun!
Jak się nazywa rumun bez rąk??
Godny zaufania.
Na co zwraca uwagę murzyn podczas zakupów? - Na monitoring.
- Mamo! Co dziś na obiad?
- Gówno z truskawkami.
- Znowu z truskawkami?...
Radziecki naukowiec prowadzi badania nad muchą.
Wyrwał musze skrzydełka.
- Nu, idzi
Mucha idzie.
Wyrwał parę odnoży.
- Nu, idzi
Mucha idzie.
Wyrwał drugą parę.
- Nu, idzi
Mucha idzie
Wyrwał ostatnie dwa odnóża.
- Nu, idzi
Mucha stoi.
Naukowiec starannie zapisuje w notesie: "Po wyrwaniu ostatniej pary
odnóży mucha ogłuchła".
Rosyjscy naukowcy po wielu latach badań ustalili, że gdyby całą wodę
ze wszystkich oceanów, mórz, jezior, rzek, stawów i strumyków wpuścić
do rurki o średnicy 1 cm, to ta rurka musiałaby mieć taką długość, że
ja pierdole.
Inni rosyjscy naukowcy odkryli nerw łączący bezpośrednio oko z
odbytem. Odkrycia dokonali doświadczalnie - wzięli statystycznego
mężczyznę oraz statystyczną szpilkę. Gdy ukłuli go w dupę, w oku
pojawiła się łza. Gdy ukłuli go w oko, mężczyzna się zesrał.
Na uwagę zasługują również rosyjscy archeolodzy, którzy odnaleźli na
głębokości 20 metrów szkielet mamuta. To kolejny dowód na to, że
mamuty żyły w norach.
Przychodzi facet do lekarza-linuksiarza i mówi:
- Coś mi wątroba szwankuje.
- Dziwne, u mnie działa...
Przychodzi gość do weterynarza z jamnikiem.
- Proszę uciąć temu jamnikowi ogon!
- Ale dlaczego, czy coś temu psu dolega?
-Jutro przyjeżdża teściowa, Nie może być żadnych oznak radości!
- co ma wspólnego dzika świnia i blondynka ?
- to i to szuka ryjem żołędzi