Budka z lodami. W kolejce stoi ojciec rodziny, żona i dziecko z nieproporcjonalnie dużą głową. Kupują już lody, facet wziął lody truskawkowe, żona jakieś tam czekoladowe, więc facet pyta dziecko "A TY WIELKI ŁEB JAKIE CHCESZ LODY ?" i uderza go od tyłu w głowę, że aż się dzieciak zachwiał. Wtem starsza pani z kolejki zwraca mu uwagę:
- Dlaczego pan bije tak swoje dziecko ?
Gościu odpowiada:
- Widzi pani to luksusowe Volvo które tu stoi ? Chciałem je mieć. Jest moje ! A widzi pani te komfortową wille z krytym basenem na tamtym wzgórzu ? Chciałem ją mieć i jest moja !! Chciałem też mieć kobietę z super ciasną, wąska cipką ? I wie pani co ? Miałbym ją !! Gdyby nie ten wielki łeb !!
Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia:
- Jasiu masz może pieska?
-Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie
jadłem, ojciec nie jadł i matka tez nie, a dla jednego psa nie będziemy
kupować.
-Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
- Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem,
ojciec i matka tez nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
- Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja jeszcze
nie bzykam, tata juz nie może a dla sąsiada to nie będziemy trzymać…
W Zjednoczonej Europie eurourzędnik pyta Kowalskiego:
- Jesteście Europejczykiem?
- Nie, jestem POLAKIEM!
- Ale przecież urodziliście się na terenie Unii Europejskiej.
- A czy jak kura urodzi się w chlewie to jest świnią?
- Jak nazywa się kogoś w budynku Sejmu, kto jest uczciwy, etyczny i inteligentny?
- Uczestnik wycieczki szkolnej..
- Jak nazywa się kogoś w budynku Sejmu, kto jest uczciwy, etyczny i inteligentny?
- Uczestnik wycieczki szkolnej..
Przy wspólnym obiedzie rozmawiają katolik, protestant, muzułmanin i żyd.
Katolik: - jestem tak bogaty, że zamierzam kupić CitiBank.
Protestant: - Ja jestem bardzo bogaty i kupię sobie General Motors.
Muzułmanin: - Ja jestem bajecznie bogatym księciem... Kupię Microsoft.
Zapadła cisza, wszyscy czekają co odpowie żyd. Ten spokojnie zamieszał kawę, oblizał łyżeczkę i odłożył ją na spodek. Popatrzył na pozostałych biesiadnikowi mówi:
- A ja nie sprzedaję.
Co robi murzyn patrząc się na czystą kartkę?
- Czyta swoje prawa
Są dwa typy kobiet- mówi dziadek wnuczkowi -
warte chuja synku albo chuja warte... innych nie ma...
Facet do ekspedientki:
- Poproszę rolkę papieru toaletowego.
- Jaki kolor?
- Pani da biały, sam walnę odcień.
Niewielkie miasteczko w Alabamie. Na środku ulicy leży martwy Murzyn. Rozwalona bejsbolem głowa, osiem ran postrzałowych na tułowiu, połamane ręce i nogi. Szeryf patrzy na zwłoki, kiwa głową i mówi:
- Dwadzieścia lat jestem szeryfem i tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem!
-I co z tym murzynem, który był oskarżony o zabójstwo tej dziewczynki?
- skazali go na rok więzienia...
- co?! na rok za taką zbrodnię?
- No sąd wziął pod uwagę to, że to jednak nie on zabił...
Przychodzi kobieta do sklepu mięsnego i mówi:
- poproszę to mięso, tą wędlinkę, może jeszcze tą pierś no i niech pani da jeszcze ten ryj świni.
Ekspedientka mówi:
- Przepraszam, to jest lustro.
Gdzie idzie mała dziewczynka po wybuchu ?
- Wszędzie
Na przerwie w szkole:
- Jasiu, dlaczego bijesz Stasia?
- Bo mówi że jestem gruby.
- I co, myślisz że od tego schudniesz, jebany spaślaku?
Rozmawia dwóch kumpli:
-Skoro dzisiaj jest dzień dziecka to kiedy jest dzień pedofila?
-Nie wiem, nie znam się na świętach kościelnych.
Co łączy dostawcę pizzy i ginekologa?
Obaj czują zapach, ale nie mogą spróbować...
Porucznik Rżewski i Natasza Rostowa jadą konno przez wiejskie okolice:
- Poruczniku, jaka piękna łąka! Niech pan zgadnie, co ja tam widzę?
- Dupę.
- A fe, poruczniku! Widzę rumianki!
- Jak romantycznie! Dupa wśród rumianków!
- A mówiłaś, że byłaś dziewicą
- No bo byłam, zapytaj Mariana!
Jasiu mówi do ojca:
- Tato. Dzisiaj przychodzi do mnie Małgosia na seks i ja nie zabardzo wiem jak się za nią zabrać.
- Spokojnie synku, pomogę ci - schowam się pod łóżko i będę ci podpowiadałprzy tym pierwszym razie.
Gdy przyszła Małgosia, Jasiu leżąc w łóżku pyta się szeptem ojca:
- Tato co mam robić?
- Zacznij ją powoli rozbierać.
Po chwili:
- Tato, co teraz?
- Zacznij ją dotykać.
Po 5 minutach, znowu...
- Tato, a co teraz?
- WAL JĄ !!!
Jasiu wziął zamach i z całej siły walnął ją głową.
- Tato!!! Tato!!! Ona krwawi!
- To dobrze - jest dziewicą
Idzie wiewiórka przez las, spotkał ją niedźwiedź i mówi:
- wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą
Niedźwiedź:
- a mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie
Wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża. Jeż jej zaszył tak jak obiecał niedźwiedź.
Znowu idzie wiewiórka przez las, spotkał ją wilk i mówi:
- wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą
Wilk
- a mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża . Jeż jej zaszył tak jak obiecał wilk.
Znowu idzie ta sama wiewiórka przez las, spotkał ją zajączek i mówi:
- wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą
Zajączek
- ale mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża .
Jeż tak patrzy na nią i mówi:
- gdybym wiedział żeś ty taka kurwa to bym ci zamek błyskawiczny wprawił!!!