Silny Stach lubił swej Zuzi czasem przypierdolić, a że ręce miał delikatne, brał w nie co popadło. A pewnego razu stało się tak, że oboje na urlop wyjechali. I w autokarze przerażona Zuzia mówi do Stacha, że zapomniała spakować mu skórzanego pasa do garnituru. Na co Stach popadł w zadumę i rzekł filozoficznie:
- No, i mamy paradoks... Nie ma pasa, to jest wpierdol. Ale jak nie ma pasa, to nie ma wpierdolu.
Oboje ryknęli śmiechem i śmiali się tak beztrosko do czasu, kiedy Stach nie dojrzał młotka do ewakuacji.
Puk, puk
-Kto tam?
-Śmierć!
-A idź w chuj!
-To piszemy - rak prostaty...
administrator jest strasznie leniwy, że nie chce mu się dowcipów nowych dodać. jeszcze to ludzie czytają, ale niestety coraz mniej...
Admin nie jest leniy tylko dowcipów brak - sprawdź czy dowcip już jest zanim wrzucisz
http://www.cipopisze.pl/szukaj/
Na pogrzebie pewnej kobiety:
Syn: Przynajmniej jest teraz w niebie…
Mąż: Synu, gówno wiesz o swojej matce.
Po tym jak wnuczka wydoiła krowę w półtorej minuty babcia nabrała podejrzeń, że ta wcale nie pracuje jako nauczycielka.
Moja żona zawołała mnie i naszą córkę i spytała:
– Kto jest odpowiedzialny za to, że podłoga w łazience jest osikana?
– To przeze mnie – odpowiedziała córka – robiłam sobie test ciążowy…
I wtedy uświadomiłem sobie, że to ja jestem odpowiedzialny.
Kiedy przed ślubem mówiłem, że marzę o wielkiej rodzinie, naprawdę nie chodziło mi o to, abyś sześć lat później ważyła 120 kg.
Idzie czerwony kapturek przez las. Nagle zza krzaka wyskakuje Bogdan przebrany za wilka.
- Mam cię czerwony kapturku. Teraz będę cię całował tam, gdzie cię jeszcze nikt nie całował!
- Taa kurwa... Chyba w koszyczek.
Bogdan wyciągnął nóż i dziabnął ją kilka razy.
- Nie. W kostnicy.
Dlaczego pedofil lubi kurtki zimowe?
Bo są nieletnie
- A teraz drogie dzieci, będziemy literować. Jasiu, przeliteruj wyraz piesek.
- p-i-e-s-e-k
- Dobrze, Stasiu - kotek.
- k-o-t-e-k
- Świetnie. Mkbewe - Przykłady dyskryminacji ze względu na rasę oraz narodowość w szkolnictwie podstawowym.
W zakrystii przed mszą:
-A co tutaj tak ciasno?
-No bo ja tu jestem nowy proszę księdza!
Te uczucie kiedy ona robi Ci loda,
I nagle czujesz, że zaczyna ząbkować.
Złowił rybak złotą rybkę.
Rybka naciska rybaka, że spełni jego trzy życzenia.
Rybak mówi, że niczego mu nie potrzeba itp.
Rybka nie rezygnuje i nadal naciska.
Rybak w końcu łamie się i mówi "ok, ale tylko jedno życzenie"
Rybka się zgadza i pyta rybaka czego sobie życzy.
Rybak: - Chciałbym się rano obudzić z 1.5m chujem.
Ciul, jeb, dup ...rybka spełniła jego życzenia.
Rybak położył się spać, budzi się rano, patrzy a kolo niego leży Kaczyński...
Znajomy zamówił taksówkę i kiedy już podjechała dostał info sms. Wsiada do taxi i rozbawiony zaczyna rozmowę:
- Panie, hehehe, jakie tu kretyńskie potwierdzenia wysyłają. Napisali mi tutaj w smsie "Biała Skoda Octavia nie mówi." hehe. Skoda nie mówi, dobre, nie?
- hergh, hlr, gulg grul - odpowiedział zdenerwowany taksówkarz wskazując palcem dziurę po tracheotomii.
Stoimy wokół grobu i syn kuzynki (ok 6 lat) pyta się jej: - Ś.p...?
-Świętej pamięci
-A ja myślałem że "Śpi pod ziemią"
Jak nazywa się murzyn pracujący w bibliotece?
Czarnoksiężnik
Jak nazywa się sex oralny z siostrami syjamskimi...?
Podwójna ciągła...
Po co krasnal ma brodę?
Po chuj...
Gość się mega wkręcił w grę w kręgle.
Grał z kumplami codziennie i codziennie po kręglach szli pić do odcięcia.
Pewnego dnia wrócił do domu i bez rozbierania położył się spać.
10 minut po tym jak położył się spać włożył żonie dwa palce w dwa otwory i coś tam próbuje mini robić.
Żona sobie myślę "co jest do jasnej cholery"?
Gość szarpie tymi palcami i szarpie po czym krzyczy poirytowany "Kaziu, daj mi jakąś mniejsza kulę, bo tam mi się wyślizguje".
Pijany gość wraca do domu z grubej popijawy.
Wchodzi do mieszkania, idzie do łazienki a tutaj jego żona ubrana w skórzaną maskę, skórzany "kombinezon" napierdziela kogoś pejczem.
Gość się mega wkurwił i spuścił im mega wpierdziel. Po czym poszedł do kuchni, otworzył lodówkę, wyciągnął browar i usiadł na fotelu. Pije sobie piwko pije i tak sobie nagle myśl: chyba już pora żeby wstać przeprosić sąsiadów i wracać do siebie...