Facet szukając prezentu trafił do sklepu ze starociami. Wypatrzył figurkę kota za 10zł.
Sprzedawca: do figurki proponuję zakup historii tej figurki za 1tyś. zł.
Klient: nie dziękuję
Sprzedawca do wychodzącego klienta: niech się Pan zdecyduje bo i tak jestem przekonany, że Pan wróci po tą historię.
Facet wychodzi ze sklepu z figurką kota w kieszeni i zaraz po wyjściu widzi, że wszystkie koty z okolicy zaczynają się do niego coraz bezczelniej garnąć, ocierać i drapać. Po chwili nie mogąc znieść presji zwierzaków rusza biegiem w kierunku rzeki i tam wrzuca na środek nurtu figurkę kota. Wszystkie koty jak jeden mąż rzucają się się za figurką kota w odmęty rzeki i toną.
Facet biegiem wraca do sklepu.
Sprzedawca z uśmiechem: byłem pewien, że Pan wróci po historię tej figurki!
Klient: do diabła z historią tego kota! Nie mam Pan figurki muzułmanina?!
11 lat 5 miesięcy temu