#406  (wolly)
12 lat 22 dni temu

Przychodzi lokaj do hrabiego i mówi:
-Hrabio może podam obiad?
-Bez sensu...
To może hrabio pójdziemy na spacer?
-Bez sensu...
-No to może hrabio opowiem zagadkę?
-Dobra niech będzie...
-Hrabio co to jest: "owłosione i wchodzi do dziurki"?
-CHUJ!
-A nie bo mysz?
-Mysz w piździe?! Bez sensu...