#361  (wolly)
12 lat 4 miesiące temu

W samochodzie jedzie dwóch pedalów, zatrzymuja sie na czerwonym swietle. Obok nich przejezdzal facet na motorze i zarysowal lakier na zderzaku. Po chwili otwiera sie szyba wyglada przez nia jeden z pedalów i mówi:
- Gieniu dzwon po policje!!!
Gosciu mówi:
- To jest taka niewidoczna ryska a pan mi tu z policja wyjezdza... a w dodatku jest na plastikowym zderzaku!
- Gieniu dzwon po policje!!!
Gosciu sie zdenerwowal i zaczal szukac portfela wyjal 100zl i chcial mu
je dac.
- Gieniu dzwon po policje!!!
Facet wyjmuje z portfela wiecej pieniedzy .
- Ma tu pan 200 zl - to wystarczy na zderzak .
- Gieniu dzwon po policje!!!
Facet wreszcie wyjal 500 zl i daje je pedalowi .
Ten swoje:
- Gieniu dzwon po policje!!!
W koncu koles, wkurzony wykrzyknal:
- To chuj wam w dupe!!!!!!!
- Gieniu, nie dzwon! Pan się chce dogadać!!!