#1171  (wolly)
9 lat 11 miesięcy temu

Idzie zając przez las. Spotkał smutnego misia....
- Misiu, co ty taki smutny?
- Bo idę na komisję wojskową... pewnie mnie wezmą do wojska...
- To zrob tak jak ja. Ja wziąłem dwa orzeszki i popukałem trochę w jąderka... spuchły mi i mnie nie wzięli...
Mis pomyślal i uznał ze może mu się też udać... Poszukał dwóch dużych kamieni i przywalił nimi kilka razy w jaja. Po komisji wychodzi bardzo smutny i zamyślony....
- Co taki smutny jesteś misiu... wzięli cię? -spytał zając.
- Nie. Odrzucili na platfusa...