Alosza pracował jako tokarz produkując (jak mu powiedziano) elementy do maszyn rolniczych. Jak przystało na ruska nie przykładał się do pracy twierdząc, że nikt z tego nie będzie przecież strzelał. Przypadkowo jego przejscie na emeryturę zbiegło się z przegraniem przez Rosję wojny z Czeczenią.
Mąż z żoną jedzą zupę. Nagle żona się oblała i mówi:
- Oj zobacz wyglądam jak świnia.
- No. I jeszcze się zupą oblałaś..
Urodziny są dobre dla zdrowia.
Badania wskazują, że statystycznie te osoby, które miały więcej urodzin, żyją dłużej.
- Mamo, dzieci w szkole dokuczają mi, bo według nich pochodzę z mafijnej rodziny.
- Nie przejmuj się. Jutro pójdziemy do szkoły i jakoś to załatwimy. Tak, żeby wyglądało na wypadek...
Doktor: Panie Kowalski Pan się nie martwi. Erekcja przy badaniu prostaty to całkowicie normalna rzecz.
Kowalski: Ale ja nie mam erekcji!
Doktor: Ale ja mam
Jadą sobie osoby z zespołem Downa autobusem,
Nagle autobus się zatrzymuje a do jego środka wpada grupa anryterrorystow i krzyczą:
- everybody down!!!
A pasażerowie
- jeeeee
Jako przedstawiciel rasy kaukaskiej przepraszam za nasz rasizm, że niesolidarnie wykazujemy kilkukrotnie wyższą odporność na covid 19 niż inne rasy. Podczas następnej pandemii postaramy się umierać równie często co inni
Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia (metoda praktyczna)
Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku
i kopnąć
go w jaja, oczywiście z całej siły.
Następnie spierdalamy i teraz:
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami to jest
to
niedźwiedź brunatny
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak,
że
spadamy w jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i
wpieprza
liście to jest to miś koala
- jeśli spierdalamy i nigdzie nie ma drzew to jest to
niedźwiedź polarny...
- jeśli spierdalamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to miś
pluszowy
- A jak spierdalamy, a niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to miś
Kolargol -
największa pizda wśród niedźwiedzi !
Siedzi Jezus z kilkoma rzymskimi żołnierzami pod krzyżem, popijają winko, jest wieczór...
Nagle Jezus zauważył w oddali grupę ludzi. Zerwał się na równe nogi i krzyczy do żołnierzy:
-Kurwa! Szybko! Przybijajcie! Turyści idą!
Wróbelek leci w lewo a tir jedzie w prawo.Zderzenie.Wróbelek pada.Kierowca ciężarówki,bierze go na rece,-jeszcze żywy.Wsadza go do klatki i zawozi do domu.Wróbelek sie budzi i patrzy-woda,chleb,kraty.Myśli:-O kurwa!Zabiłem ciężarówke!
Leci wrona.Patrzy w prawo-prawe skrzydło czarne.Leci dalej.
Patrzy w lewo-lewe skrzydło czarne.Myśli- pięknie kurwa,zupełnie jak Batman!
Garbaty upadł na plecy, zakołysał się i usnął.
Małego niedźwiadka Aleksa uniosła kra na środek morza.
Pewnie by umarł z głodu i chłodu, gdyby lodołamacz "Arktyka" nie wkręcił go w śrubę...
Pesymista widzi ciemny tunel, Optymista widzi światełko w tunelu, Realista widzi pociąg, a maszynista widzi 3 debili na torach.
Co zrobi żaba uderzona dziesięciokilowym młotkiem z siła paru tysięcy niutonów?
Będzie uciekać równomiernie we wszystkich kierunkach.
- Dlaczego króliki nie robią hałasu w czasie seksu?
- Bo mają puchate jajka.
Żonę w środku nocy obudziły jakieś hałasy z sąsiedniego pokoju. Zakrada się po cichutku... i widzi, jak mąż posuwa gumową lalę. Zezłoszczona pyta:- Co ty, u licha, robisz?!- Myślałem, że to twój awatar...
Dom babci, czerwony kapturek pyta:
-Babciu dlaczego masz takie duuuze oczy?
A babcia zaklada biale rekawiczki,na szyję gwizdek i krzyczy:
-JAZDAAAA!!!!!!
Czym sie rozni przejechany murzyn od przejechanego psa?
Przed psem widac slady hamowania.
Przychodzi murzyn na komisariat policji i zgłasza kradzież roweru. Policjant na to:
-no dobra to prosze go opisać.Czy miał lampkę?
-nie
-a dzwonek?
-nie
-a sprawne hamulce?
-też nie
-No to masz mandat czarnuchu!
Gdzieś Południowej Karolinie, w miasteczku, na ulicy znaleziono zwłoki murzyna. Szeryf je ogląda: osiemnaście dziur po kulach w klatce, jedenaście w głowie. Patrzy i zaraz mówi:
-Dwadzieścia trzy lata pracuję jako szeryf, ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem.
leci samolot z wszystkimi ambasadorami całego świata
no i nagle rozjebał się silnik.
- musimy wyrzucić niepotrzebny balast żeby sie jakoś utrzymać w powietrzu - mówi pilot.
martwa cisza. na pokładzie nagle wstaje niemiec flaga na plecach, wypił piwo krzyknął: ZA NRD! i skoczył.
za nim zaraz wstaje Rusek wypił ćwiartkę,
flaga na plecach, krzyknął: za ZSRR ! i skoczył.
zaraz za nimi wstaje polak zajarał peta, krzyknął: ZA AFRYKĘ!
i wyrzucił murzyna.
co oddziela ludzi od małp?
- Morze Śródziemne
Dlaczego murzyni mają białe dłonie ?
- w każdym jest trochę dobra.
Biała kobieta poszła do łóżka z murzynem. Rozebrali się, kobieta krzyczy "a teraz zrób to,
co murzyni potrafią najlepiej !". Murzyn zabrał jej TV i spierdolił z domu.
Jak nazwiesz dwóch murzynów na rowerze ?
- przestępczość zorganizowana.
W kosmos wysłano małpę i policjanta. Pierwsza kopertę z zadaniami otworzyła małpa:
"Nacisnąć przycisk, włączyć akumulatory, przeprowadzić badania".
Po chwili kopertę przeznaczoną dla siebie otworzył policjant:
"Nakarmić małpę, położyć się spać".
Przychodzi koleś do konfesjonału i mówi:ojcze zgrzeszyłem przeruchałem nieletnią.Synu nie przejmuj się pozna dziecko trochę życia
zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony.Przychodzi następny i mówi:-ojcze zgrzeszyłem przeruchałem staruszkę-pewnie ta staruszka była umierająca dobrze uczyniłeś dając jej na koniec życia trochę radości,zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony.Przychodzi trzeci i mówi:-Ojcze zgrzeszyłem zrobiłem lachę księdzu z sąsiedniej parafii.
Ksiądz zrywa się z i krzyczy:-kurwa gdzie jest twoja parafia!!!???
Zagadka.
Na łące leży facet, na plecach ma plecak, wokół latają muchy.Pytanie: Co jest w plecaku?
Odpowiedź:Spadochron.
Małego niedźwiadka Aleksa uniosła kra na środek morza.
Pewnie by umarł z głodu i chłodu, gdyby lodołamacz "Arktyka" nie wkręcił go w śrubę...
Mąż do żony: Kochanie, co byś zrobiła, gdybym wygrał w totka? Wzięłabym połowę i cię zostawiła.Ok, trafiłem trójkę. Masz tu 8 zeta i wypierdalaj!
Amerykanie są skonfundowani: ich kraj ma poważny kłopot, ale nie wiadomo kogo najechać, by go rozwiązać.