Na werandzie siedzą sobie w bujanych fotelach dziadek z babcia. Nagle ni z tego ni z owego babcia wali dziadka w łeb tak, że ten aż spada z werandy prosto w krzaki. Dziadek, wyczołgując się, pyta ze zdumieniem: - A to, za co było?!
- A za to, ze masz małego ptaszka!!!
Dziadek wgramolił się na werandę, usiadł, i po chwili nagle: łup! babcie w głowę, i tym razem ona ląduje w krzakach.
- Hej! A to, za co?! - pyta zaskoczona babcia
- A za to, że wiesz, że są w różnych rozmiarach…
Nie mogłem się powstrzymać przed chichotem,
kiedy córka powiedziała, że kiedy dorośnie chcialaby zostać premierem.
Pielęgniarki w hospicujm też to rozśmieszyło
- Panie doktorze, jak tam moje wyniki?
- Może pan brać kredyt.
- Ale ja nie mam z czego spłacać…
- Nie będzie pan musiał.
Czarne, długie i stoi?
...
-Kolejka po zasiłek w USA!
Tesla we we wnętrzach modelu 3 stosuje wyłącznie wegańską skórę.
W końcu! Ktoś znalazł weganom jakieś zajęcie.
-Gdzie raki zimują?
-w hospicjum
Co wspólnego mają ofiary gwałtu i wycieraczki samochodowe?
Piszczą gdy są suche.
Jest konkurs w getcie, Hans mówi do żydów:
- Kto pierwszy wdrapie sie na 3 metrowy piec ten bedzie wolny i zostanie honorowym obywatelem niemiec.
Wszyscy żydzi próbuja wspiąc sie, lecz nie mogą. Matka żydówka mówi do syna żyda:
- Ja cie podsadze a ty potem podasz mi dłoń i wciągniesz mnie na górę.
Matka podsadziła syna, syn wszedł na piec i matka wyciągając dłoń mówi:
- Dalejej wciagaj mnie na górę
A syn na to:
- Spierdalaj żydówko!
Oddział onkologiczny:
Pijany lekarz rucha 10 letniego chłopca i mówi:
- Czytałem twój horoskop, raki maja pecha w tym miesiącu...
Młode małżeństwo miało papugę, która komentowała ich wyczyny w łóżku. Któregoś wieczora wkurzony facet wsadził łeb papugi miedzy żeberka kaloryfera. Wieczorem, gdy kładli się spać, niechcący ze stolika spadła łyżeczka od herbaty na kołdrę. Żona mówi:
- Nie martw się, popchnij nogą.
A papuga na to:
Łeb ukręcę, ale kurwa ten numer muszę zobaczyć!
Naukowcy odkryli, że kobiety potrafią dochować tajemnicy pod jednym warunkiem. Potrzebują do tego grupy conajmniej 20 osób.
Idzie dwóch żydów na lody. Jeden dostał kulkę, drugi z automatu.
– Dlaczego ta pęknięta prezerwatywa leży ciągle na kanapie?
– Kochanie, tyle razy ci mówiłem, nasze dzieci maja imiona.
Żona miała męża erotomana, który dzień w dzień ją zapierdalał w kazdej pozycji po kilka razy dziennie.
Któregoś dnia żona nie wytrzymała i postanowiła zwierzyć sie koleżankom z pracy.
Żona:
- Dziewczyny, moj maz to dzien w dzien mnie rucha.
Kolezanki:
- no to powiedz, ze masz okres z cipki ci kapie i nie da rady.
- To on bedzie chcial w dupę zapakować.
- to powiedz ze masz sranie i ze nie da rady
- To on bedzie kazał mi loda robic.
- To strzelimy ci w ryj, morda ci spuchnie a jemu powiesz ze u dentysty bylas i boli cie ząb.
- to wtedy konia bedzie kazał walić
- to poskaczemy ci po rekach i powiesz ze w pracy wybiłaś nadgarstki.
Żona pomyślała ze warto spróbować i dostosowała sie do rad kolezanek. Po pracy żona wraca do domu, a w drzwiach już mąż czeka i mówi:
- kurwa kładź się! Ruchać mi sie chce!
- Zapomnij, nie dzisiaj, mam okres...
- na brzuch kurwa! bedzie w dupe!
- no co ty mam sranie... nie da rady
-Dobry koń i po błocie pójdzie
- kiedy wybudowano Tesco w Świebodzinie?
- 5 lat przed Chrystusem
siedzi gość w filharmonii i czuje że coś jebie gównem, trąca typa co siedzi przed nim i pyta:
- przepraszał zesrał się pan?
- tak, a o co chodzi?
Córka miała słabe w stopnie w szkole a ostatnio dostała jedynkę z klasówki. Powiedziała o tym ojcu.
- Słuchaj - mówi ojciec - jeszcze raz dostaniesz jedynkę, to zrobisz mi loda
- No co ty tato?!
- Zrobisz, zrobisz!
Córka uczyła sie całą noc, ale i tak dostała 1. Wieczorem przychodzi ojciec i mówi:
- No, kochanie, to robisz mi loda.
Ojciec ściągnął spodnie, wyciągnął penisa. Córka tak patrzy i mówi:
- Tato, ale ty masz gówno za napletkiem
A ojciec na to:
- A co, ty myślisz, ze twój brat ma samie piątki?
Czarny znajomy powiedział, że inne rasy nie potrafią biegać, skakać ani nie mają takiego wyczucia rytmu co czarnoskóry. Odpowiedziałem mu że to i tak naprawdę dobra cena za nie bycie czarnym.
Przychodzi koleś do konfesjonału i mówi:ojcze zgrzeszyłem przeruchałem nieletnią.Synu nie przejmuj się pozna dziecko trochę życia
zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony.Przychodzi następny i mówi:-ojcze zgrzeszyłem przeruchałem staruszkę-pewnie ta staruszka była umierająca dobrze uczyniłeś dając jej na koniec życia trochę radości,zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony.Przychodzi trzeci i mówi:-Ojcze zgrzeszyłem zrobiłem lachę księdzu z sąsiedniej parafii.
Ksiądz zrywa się z i krzyczy:-kurwa gdzie jest twoja parafia!!!???
Jaka jest różnica między kepską pracą a żoną?
Praca po 5 latach dalej ssie